Ogłoszenie pandemii koronawirusa większości z nas mocno wywróciło świat do góry nogami. Zwłaszcza osoby, które musiały przebywać na obowiązkowej kwarantannie, czekał szereg problemów do rozwiązania: robienie zakupów, odebranie poczty ze skrzynki czy… spacery z psem. Jeśli chodzi o to ostatnie, wiele osób zdecydowało się skorzystać z usług psiego hotelu. Ponieważ nie mamy pewności, że nie zaatakuje nas kolejny wirus, warto pamiętać o takiej możliwości. Psi hotel rozwiązuje nam też problem, co zrobić z naszym ukochanym pupilem, gdy nie możemy zabrać go ze sobą na weekendowy lub dwutygodniowy wyjazd.
Pies na koloniach
Osoby, które zmuszone były odbyć kwarantannę, często zamartwiały się, jak ich pies poradzi sobie w hotelu. Dla większości pupili nagła separacja z właścicielem to jednak ogromny szok. Psie hotele, taki jak nasz, są jednak zakładane przez ludzi z pasją i ogromnym sercem dla zwierząt. Dlatego osoby opiekujące się psami zawsze podchodzą do każdego z nich indywidualnie, starają się poznać jego charakter i jak najbardziej osłodzić mu rozłąkę. Zadanie to ułatwia oczywiście obecność innych psów. Ponieważ większość z nich przepada za wspólną zabawą, opiekunowie starają się dobrać nowych przyjaciół tak, by zabawa była bezpieczna dla obu stron, a pies nie narzekał na brak towarzystwa. Hotel dla psów, który posiada swój ogród, często jest większą atrakcją dla pupili, niż przesiadywanie w domu przez wiele godzin, gdy ich właściciel jest w pracy. Pies ma okazję porządnie się wyszaleć. Chociaż wita swojego właściciela, skacząc z radości, to gdy kolejny raz przyjeżdża do hotelu, równie radośnie wita się z opiekunami i znanym mu już ogrodem.
Pies-samotnik
A co w przypadku, gdy pies jest samotnikiem i nie przepada za towarzystwem innych przedstawicieli swojego gatunku? Hotele mają rozwiązanie również i na tego typu problemy. Psy mają do dyspozycji swoje własne, spore kojce, w których są zamykane na noc, by solidnie odpocząć. Oczywiście w każdym z nich znajduje się ciepłe legowisko, psie miski, zabawki, a także – jeśli tak zadecyduje właściciel psa – jego ulubiony kocyk czy gryzak. Gdy opiekunowie stwierdzą, że nowy psiak ceni sobie bardziej towarzystwo ludzi lub samotność, niż harce z innymi psami, nie zmuszają go bynajmniej do zabaw. Zamiast biegać ze stadem po ogrodzie, jest zabierany na długie spacery poza hotel, kilka razy dziennie. Jeśli więc będziesz kiedyś zmuszony odbyć kwarantannę, po prostu zafunduj swojemu psu w tym czasie pobyt w luksusowym hotelu!
